Ojciec wykorzystał 6-latka patykiem, ponieważ chłopiec wziął ciastko bez pozwolenia. Matka również torturowała dziecko. Chłopiec zmarł następnego dnia. Mauricio Alejandro Torres, lat 50, był na biwaku w Missouri ze swoim synem Mauricem. Kiedy dziecko zjadło ciastko bez pozwolenia, mężczyzna je zaatakował.
Chłopiec został raniony patykiem w odbyt. Po ataku ojca, w torturach wzięła udział również jego matka. Kobieta miała zmusić dziecko do ćwiczeń i dodatkowo je zranić, przewracając je na ziemię. Maurice został zabrany do kliniki medycznej Bella Vista niedaleko jego domu w Arkansas. Jak się okazało, atak Mauricio Alejandro Torresa miał spowodować u 6-latka poważną infekcję bakteryjną, która następnego dnia doprowadziła do śmierci chłopca. Doznał on bowiem szoku septycznego.
Matka 6-latka przyznała się do winy i kilka tygodni później została skazana na dożywocie. Ojciec z kolei nie poczuł się winny, jednak wkrótce został skazany na śmierć. Wyrok został później uchylony, ponieważ atak miał miejsce w Missouri, a nie w Arkansas. Zgodnie z prawem stanowym kara śmierci może być wykonywana tylko w stanie, w którym popełniono przestępstwo. Kilka dni temu Torres stanął przed sądem okręgowym hrabstwa Benton w Arkansas. Grozi mu dożywocie lub śmierć, jeśli zostanie skazany za morderstwo, oraz od 5 do 20 lat więzienia, jeśli zostanie skazany za pobicie.
Lekarz sądowy pierwotnie stwierdził, że śmierć 6-latka była spowodowana infekcją bakteryjną wywołaną zranieniem patykiem. Prokuratorzy wykorzystali inne dowody zgromadzone przeciwko Torresowi jako podstawę do ponownego procesu pod zarzutem morderstwa. Prokurator hrabstwa Benton, Nathan Smith twierdzi, że Maurice był molestowany przez dwa lata przed śmiercią i zmarł kiedy został śmiertelnie dźgnięty. Podczas pierwszej rozprawy ujawniono, że Departament Usług Społecznych Arkansas zbadał już dwa przypadki wykorzystywania dzieci przez Torresa i jego żonę.