w

Ojciec z całej siły rzucił rocznym dzieckiem o ścianę. Pozostawił nieprzytomnego chłopca na ziemi.

W dzisiejszych czasach, przemoc domowa wciąż jest niestety tematem tabu. Wiele osób zwyczajnie nie zwraca na nią uwagi lub nie chce jej widzieć. To właśnie przemoc domowa, jest obecnie przyczyną najstraszniejszych tragedii, w których cierpią najczęściej dzieci, dlatego tez powinniśmy reagować i powiadamiać odpowiednie służby, gdy widzimy lub słyszymy, że dzieje się sytuacja taka jak ta.

Kilka tygodni temu, Olga Cziskdowa zostawiła swojego rocznego syna w Czelabińsku pod opieką jego 22-letniego ojca, Jurija Silkina. Kobieta musiała udać się do lekarza, dlatego opiekę nad maluchem powierzyła jego ojcowi. Po kilku minutach, chłopiec zaczął płakać z powodu nieobecności matki, dlatego 22-latek postanowił go nakarmić. Kiedy mężczyzna podał maluchowi talerz z jedzeniem, ten zrzucił go na ziemię. Dla Jurija był to wystarczający powód, by wpaść w szał.

bobas1

Mężczyzna z ogromną siłą uderzył dziecko w głowę, co sprawiło, że chłopiec zaczął płakać jeszcze głośniej. Zdenerwowany 22-latek podszedł wtedy do dziecka, podniósł je i rzucił nim przez cały pokój, w którym przebywał. Aleksiej uderzył z całą siłą głową o ścianę, w wyniku czego stracił przytomność. Widząc to, mężczyzna nie wezwał jednak pogotowia, lecz cierpliwie czekał na powrót matki chłopca. Kiedy Olga pojawiła się w mieszkaniu, znalazła nieprzytomnego syna leżącego na podłodze.

bobas3

Przerażona, natychmiast wezwała pogotowie, które przybyło po kilku minutach na miejsce i zabrało Aleksieja do szpitala. Tam lekarze przez kilka dni walczyli o jego życie, jednak nie zdołali go uratować. Kiedy chłopiec zmarł, policja natychmiast aresztowała 22-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka. Ciężko uwierzyć w to, że ktoś, kto powinien dbać o zdrowie swojego dziecka, doprowadził do jego śmierci.