Pewna para dorosłych adoptowała dwójkę rodzeństwa. Byli oni pewni, że w ten sposób spełnią swoje marzenie o założeniu rodziny. Para rozpoczęła procedurę adopcyjną, kiedy otrzymała informację, że nie doczekają się własnego potomstwa.
Wtedy właśnie poznała 6-letnią dziewczynkę i jej 7-letniego brata. Jak opowiada kobieta, dziewczynka od samego początku nie odstępowała jej na krok, natomiast chłopiec trzymał się na dystans. Pewnego dnia zachowanie 7-latka jeszcze bardziej przeraziło parę, bowiem regularnie mówił on o tajemniczej postaci i bardzo często bił głową o ścianę. Małżeństwo zastanawiało się nad zrezygnowaniem z adopcji, jednak porzucili tę myśl, bowiem pokochali dziewczynkę.
Dla niej byli w stanie zaakceptować zachowanie jej brata. Niestety, pewnego dnia miał miejsce incydent, który zadecydował o tym, że rodzeństwo zostało z powrotem oddane do adopcji. Chłopiec zaatakował bowiem kobietę nożem, ponieważ jak sam powiedział, tajemnicza postać kazała mu ją zabić. Rodzice postanowili wtedy, że oddadzą chłopca, ponieważ obawiają się o swoje życie. Obecnie, znajduje się on w szpitalu psychiatrycznym, bowiem jak się okazało ma on poważne problemy psychiczne.