Meghan Linsey ze Stanów Zjednoczonych zasłynęła po pojawieniu się w amerykańskiej wersji pewnego popularnego programu telewizyjnego. Zdjęcia, które zamieściła kilka tygodni temu w sieci, zaniepokoiły jej fanów. Artystka udostępniła swoje zdjęcie z groźnie wyglądającą raną na twarzy. Okoliczności, w jakich powstała, są jeszcze dziwniejsze.
Kobietę w środku nocy obudził ostry ból twarzy. Gdy dokładnie się rozejrzała, w swojej dłoni dostrzegła martwego pająka. Meghan zrozumiała, że zabiła go tuż po tym, jak ją ukąsił. Czym prędzej, kobieta wsadziła go do torebki, po czym udała się do szpitala. Rana na twarzy Megan poczerniała, a skóra na ugryzieniu zaczęła obumierać. Kobieta ma wysypkę na całym ciele oraz bolesne skurcze mięśni..
Aby przyspieszyć proces leczenia i gojenia się skóry, lekarze zalecili jej terapię w komorze hiperbarycznej. Zastosowany w nim stężony tlen wspomaga regenerację i odbudowę tkanek. W końcu Megan zdała sobie sprawę, jak niebezpieczna jest. Ugryzł ją pustelnik brunatny, który obok czarnej wdowy jest najniebezpieczniejszym pająkiem żyjącym w Ameryce Północnej. Oprócz tego, że stanowi poważne zagrożenie, jest także jednym z najpospolitszych gatunków. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i w ciągu dwóch tygodni artystka wyzdrowiała. Na jej twarzy pozostała prawie niewidoczna blizna.