Włamywacze zawsze dokładnie badają dom, który próbują okraść. Sprawdzają, czy jest on wyposażony w jakieś alarmy, czy jest pusty podczas włamania lub czy w okolicy nie ma sąsiadów.
Bardzo często zapominają jednak upewnić się, że na terenie posesji nie ma psa. Dowiedzieli się o tym włamywacze próbujący dostać się do domu rodziny Murinów. Pod ich nieobecność złodzieje próbowali ukraść kosztowności z ich domu, ale na ich drodze stanął owczarek niemiecki imieniem Odem.
Pies poważnie pogryzł włamywaczy i tym samym poplamił ściany krwią, skutecznie wypędzając ich z domu. Gdy właściciele zwierzaka wrócili do domu, zobaczyli scenę rodem z horroru.
Na środku pokoju, którego ściany były umazane krwią, siedział jej owczarek niemiecki. Na szczęście historia się skończyła a złodzieje niedługo potem zostali aresztowani.