w

Policjant usłyszał przerażający dźwięk dochodzący spod ziemi. Kiedy odkrył co tam się znajduje, był zdruzgotany.

Zawsze jest zaskakujące, jak strasznie niektórzy ludzie traktują niewinne zwierzęta. Pewnego dnia policjanci patrolowali Williston na Florydzie, kiedy nagle usłyszeli niesamowity hałas.

Brzmiało to jak piszczący pies, ale nigdzie nie mogli zobaczyć zwierzęcia. Postanowili jednak podążać za głosem i dowiedzieć się, co się za nimi kryje. Potem dokonali szokującego odkrycia, ponieważ dźwięk dochodził z podziemia. Wiedzieli, że muszą działać szybko i natychmiast zaczęli kopać. Po chwili w końcu zauważyli małego szczeniaka.

ziemia2

Chociaż pies prawie nie miał tlenu, udało mu się przeżyć. Odważne zwierzę zostało natychmiast zabrane do weterynarza, gdzie okazało się, że ma zaledwie tydzień. W placówce był karmiony, po czym nadano mu imię Tucker. Pies szybko stał się ulubieńcem personelu. Po kilku dniach trafił do nowego właściciela, gdzie będzie bezpieczny.