Co najmniej 70 tys. Zł z kont klientów zostało skradzione przez pracownicę jednego z banków. Została zatrzymana przez policję. Funkcjonariusze zwracają uwagę, że ostateczne straty mogą być znacznie większe. Kobieta miała okradać klientów od 2015 roku.
Według tego, co udało się ustalić dziennikarzom, funkcjonariusze policji odkryli nieprawidłowości w jednym z banków. Okazało się, że ktoś, kto pracował w banku, dokonywał nieautoryzowanych transakcji na kontach klientów. Analiza materiałów dotyczących dokonywania transakcji pozwoliła policjantom na aresztowanie jednej z pracownic placówki.
Udało się również udowodnić 30-letniej kobiecie, że w ciągu kilku lat dokonała szeregu transakcji oraz wypłat pieniędzy z kont klientów. Według wstępnych szacunków kobieta ukradła 70 tys. Zł. Jednak śledczy zauważają, że kwota ta może okazać się znacznie wyższa. Podejrzana słyszała już zarzuty kradzieży, za co grozi jej nawet 5 lat więzienia. Prokurator orzekł, że kobieta pozostanie pod dozorem policji do rozpoczęcia procesu.