w

Przez wiele godzin walczyli o życie konia. Za wszelką cenę chciała uratować przyjaciela.

Natura potrafi być okrutna. Ci, którzy to ignorują, mogą być bardzo zaskoczeni. Tak było również w przypadku tej kobiety, która choć wiedziała, gdzie jest, nie spodziewała się, że zwykła podróż zakończy się tak dramatycznie. Nicole Graham, jak zawsze wybrała się na konną przejażdżkę.

Kobieta oraz jej córka przemierzały teren, który bardzo dobrze znały. Tym razem było jednak nieco inaczej, bo w pewnym momencie kobiety i zwierzęta zaczęły zapadać się w błocie. Bez namysłu, starsza z pań pospieszyła, by pomóc córce i wyprowadzić ją i jej konia z bagnistego terenu. Niestety chwila nieuwagi sprawiła, że ​​jej ukochany przyjaciel, koń o imieniu Astro, coraz bardziej pogrążał się w błocie. Nicole była przy nim aż do momentu ratowników. Gdy zwierzę zauważyło osoby, które przybyły mu z pomocą, zaczęło wierzgać kopytami, przez co jeszcze bardziej zakopywało się. Na szczęście, dzięki pomocy lokalnego rolnika, który przyjechał na miejsce swoim ciągnikiem, udało się wyciągnąć konia, któremu jak się wkrótce okazało, nic się nie stało.