Kiedy w jej domu wybuchł pożar, Laura Ringenberger była zmuszona do ucieczki wraz z bliskimi, zostawiając wszystko co miała. Przed ucieczką, wyjrzała jeszcze przez okno, przy którym zazwyczaj bawił się ich kot. Kobieta kilkukrotnie zawołała zwierzaka, jednak bez skutku.
Niestety, Laura nie mogła dłużej czekać i musiała uciekać z domu. Rodzina była załamana ponieważ straciła wszystko w tym nawet kota, który był przyjacielem i jednocześnie członkiem rodziny. Zdołali oni dotrzeć w bezpieczne miejsce, jednak żywioł zniszczył ich dom doszczętnie. Nie można było przez to określić, czy zwierzak zdołał uciec czy też spłonął.
Kobieta nie wierzyła, że mógł on przeżyć pożar, jednak bardzo chciała to sprawdzić. Po dotarciu do zgliszczy budynku, Laura natychmiast zaczęła nawoływać kota. Ku zdziwieniu wszystkich, po kilku minutach w ruinach domu coś zaczęło się poruszać. Jak się wkrótce okazało, był to ich zwierzak. Kot zdołał przeżyć pożar i cały czas przebywał w okolicach domu, oczekując powrotu właścicieli.