w

Rodzina zginęła w drodze na wakacje. Nagranie z wypadku po prostu przeraża.

Kilka dni temu w niewielkiej wsi w województwie Mazowieckim doszło do tragicznego wypadku. Na jednej z ulic zatrzymała się ciężarówka, a tuż za nią samochód osobowy, którym podróżowała cała rodzina.

Chwilę później, w auto wjechał inny samochód ciężarowy, który pędził z ogromną prędkością. Uderzenie było tak silne, że zmiażdżyło pojazd przez co na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie. Kiedy Na miejsce przybyła policja, wstępnie założono, że kierowca samochodu osobowego nie zdołał wyhamować przed ciężarówką i uderzył w jej naczepę, jednak nagranie z pobliskich kamer wyjaśniło całą sprawę. Wszystkiemu winien był 50-latek, który uderzył w stojące przed nim auto, a następnie w naczepę. Mężczyzna został oskarżony o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz nie zachowanie odpowiedniej odległości. Kierowca nie przyznaje się jednak do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył już wyjaśnienia. Bez względu na to, trafił on już do aresztu na okres kilku miesięcy.

 

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik