w

Rolnik znalazł coś, co wyglądało na olbrzymie jajo. Naukowcy, którzy przybyli na miejsce szybko wyjaśnili sprawę!

Dla Antonio Nievasa, miał to być zwyczajny spacer po rodzinnej farmie znajdującej się w Argentynie. Nie zdawał sobie on jednak sprawy, że znajdzie na niej coś niezwykłego. Jego farma położona jest kilka kilometrów od Buenos Aires w bardzo uczęszczanej okolicy.

Mimo to mężczyzna znalazł tam coś wydawało się pochodzić z innej planety. Początkowo, Antonio był przekonany, że znalazł ogromne jajo dinozaura. Znajdowało się ono w miękkim mule, przez co ciężko było ocenić jego wielkość.

jajo

Mężczyzna oraz jego bliscy postanowili wykopać niecodzienne znalezisko, jednak po wykopaniu dziury głębokiej na metr uznali, że nie jest to jajo dinozaura. Wkrótce okazało się, że była to skorupa Glyptodona, będącego przodkiem dzisiejszego pancernika. Oznaczało to, że znalezisko miało ponad 10 000 lat.

jajo1

Podobne skamieliny odnaleziono wcześniej w Brazylii i Urugwaju, jednak żadne nie były tak dobrze zachowane jak ta z farmy Antonio. Pancerz odnaleziony w Argentynie, został uszkodzony dawno temu, co mogłoby sugerować, że jego właściciel zginął w walce z innym glyptodonem. Naukowcy potwierdzili już autentyczność znaleziska, jednak wciąż nie wiadomo, kiedy dokładnie powstała znajdująca się w nim dziura.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik