To dość krótkie nagranie naprawdę daje wiele do myślenia. W sali kinowej pojawia się dość duża ilość ludzi, która na ekranie widzi pędzący samochód z perspektywy kierowcy.
W pewnej chwili specjaliści, którzy przebywali na zapleczu, w tym samym momencie wysłali każdemu z widzów wiadomość. W tym momencie cała widownia zrobiła to samo co kierowca samochodu na nagraniu, czyli sięgnęła po telefon, by przeczytać SMS-a. Jednak dla kierowcy z filmiku oderwanie uwagi od drogi niestety kończy się tragicznie. Jak się później okazało całość była kampanią autorstwa wiodącego producenta aut osobowych, która na celu miała uświadomić każdemu jak niebezpieczne jest korzystanie z telefonu za kierownicą. Bądźmy więc odpowiedzialni i za nic nie przeceniajmy naszej podzielności uwagi.