w

Stała z dziećmi w kolejce do kasy. Usłyszała wtedy bezlitosne komentarze…

Wszyscy doskonale wiedzią, że książki nie należy oceniać po okładce. Jednak rzadko to robimy. Dowiedziała się o tym kobieta stojąca w kolejce przy kasie w supermarkecie wraz z czwórką dzieci. Kolor skóry maluchów wskazywał, że nie miały one jednego ojca.

Zauważyli to ludzie stojący w kolejce, którzy zaczęli komentować wygląd dzieci w bardzo nieprzyjemny sposób. Gdy nadeszła jej kolej na zapłacenie, kobieta była tak zakłopotana, że zapomniała pinu do swojej karty. Wtedy jedna z pań stojących w kolejce zapytała się czy może w jakiś sposób pomóc.

 

kolejka

 

Wtedy matka maluchów odpowiedziała, że stworzyła ona dla nich rodzinę zastępczą i stara się jak może, by czuły się bezpieczne i kochane. Słysząc to, druga z pań postanowiła pomóc jej w zapakowaniu zakupów, po czym zwróciła uwagę wszystkim komentującym, którzy stali w kolejce. Według niej, nawet gdyby te dzieci były jej biologicznymi pociechami, nie powinny być obrażane.