Historia ta miała miejsce w niewielkiej miejscowości, gdzie wszyscy znają siebie nawzajem. Podczas rozprawy w sądzie, prokurator wezwał na świadka pewną seniorkę, którą następnie zapytał o to, czy go zna.
Ta odpowiedziała, że oczywiście, jednak jest zawiedziona tym, kim został. Mężczyzna bowiem kłamał, zdradzał żonę oraz obgadywał innych za ich plecami. Słysząc tą prokurator zawstydził się, jednak szybko uciekł od tematu i wskazując na adwokata zadał to samo pytanie.
Kobieta z uśmiechem na twarzy odpowiedziała i że doskonale wie, że jest leniwy, jego kancelaria ma fatalną reputację i że zdradza swoją partnerkę z trzema innymi kobietami w tym, z żoną prokuratora. Słysząc tę wypowiedź, sędzia zawołał do siebie obu mężczyzn po czym powiedział:
Jeśli któryś z was spyta ją o to, czy mnie zna, to skażę was na dożywocie!