Międzynarodowe zawody w gimnastyce powietrznej zakończyły się tragicznie dla tej zawodniczki. Szarfa, na której wykonywała akrobacje, oderwała się od sufitu. Młoda dziewczyna upadła z ośmiu metrów na ziemię. Obrażenia są bardzo poważne.
Nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie mogła znowu chodzić. Międzynarodowe zawody w akrobacji powietrznej zakończyły się tragicznie dla tej zawodniczki. Szarfa, na której się pojawiła, oderwała się od sufitu. Młoda dziewczyna upadła osiem metrów na ziemię. Obrażenia są bardzo poważne. Całe zdarzenie miało miejsce kilka tygodni temu w Rydze. Występ gimnastyczki miał skończyć zsunięciem się szarfy, gdy ta nagle się urwała w wyniku czego dziewczyna upadła na ziemię. Okazało się, że zawiódł metalowy element łączący szarfę ze stropem. Chociaż akrobatka nie spadła na materace z maksymalnej wysokości, to szkody są ogromne. Diagnoza lekarza brzmi – pęknięcie rdzenia kręgowego i złamanie 2 kręgów w odcinkach piersiowym i lędźwiowym. Trenerka poszkodowanej odniosła się do całej sytuacji w mediach społecznościowych, wyjaśniając, że konstrukcja zerwała się podczas wykonywania ostatniej figury. Do swojego wpisu dodała również zdjęcie zerwanej liny.