w

W latach 60. wydano ostrzeżenie dla obywateli. Ponad 50 lat później słowa te stały się prawdą.

Paul Harvey był jednym z najbardziej znanych amerykańskich redaktorów i prezenterów radiowych. Był również jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów Stanów Zjednoczonych. W szczytowym momencie kariery, przy odbiornikach gromadził nawet 24 miliony słuchaczy.

Mimo iż wszystko co opowiadał było jak najbardziej trafne, nikt nie spodziewał się, że jego słynne słowa wypowiedziane 56 lat temu będą prawdziwym proroctwem dzisiejszych czasów. Słuchowisko to nadano dokładnie 3 kwietnia 1965 roku. Harvey zaczyna go od znanych do dziś słów: „jeśli byłbym diabłem”.  Następnie dokładnie omawia problemy, z którymi przyszło nam zmagać się w dzisiejszych czasach. Mężczyzna opowiedział m.in. o uzależnieniach od alkoholu i narkotyków, a także o tym, że młodzi coraz rzadziej wierzą w Boga. Szokujące jest to, jak dokładnie opisał on dzisiejsze czasy.