Kilka miesięcy temu, w Brighton w Kolorado miał miejsce tragiczny wypadek. Stephanie, jej mąż Carlos i czwórka dzieci wpadli samochodem do rowu. Mężczyzna, niestety zmarł na miejscu. Stephanie i jej troje dzieci odniosły natomiast poważne obrażenia w wypadku.
Sirena, która miała zaledwie 2 lata, czuła się dobrze i wyszła z wypadku bez szwanku. Gdy przybyły służby ratownicze, od razu przystąpiły do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym. Dwuletnią Sirene wyciągnięto z samochodu i przekazano policjantowi Nickowi Struckowi. Jeden z obecnych tam fotografów zrobił zdjęcie, które szybko zyskało popularność w internecie.
Możemy zobaczyć na nim, jak Nick trzyma w ramionach dwulatkę i odwraca jej uwagę od tego, co dzieje się za jej plecami. Po przybyciu na miejsce wypadku policjant zdał sobie sprawę, że dziewczynka musi bać się tego, co właśnie stało się z jej bliskimi. Mężczyzna również ma córkę w jej wieku, dlatego postanowił wziąć ją na ręce i zaśpiewać jej kołysankę. Nick Struck zrobił wszystko, co w jego mocy, aby pocieszyć 2-latkę i odwrócić jej uwagę od wypadku. Mężczyzna przez cały czas trzymał Sirene w ramionach, dając jej tyle ciepła i uwagi, ile dziewczynka potrzebowała. Zachowanie policjanta było wzorowe, chociaż on sam twierdzi, że nie zrobił nic specjalnego.