W ciągu roku policja zatrzymuje setki kierowców do kontroli drogowych, z których większość wynika z przekroczenia dozwolonej prędkości na kontrolowanym odcinku drogi. Najczęściej takie spotkanie z policją kończy się wręczeniem bardzo wysokiego mandatu i odpowiadającej mu liczby punktów karnych.
W opinii większości kierowców ustawowe kary za to przestępstwo nie są proporcjonalne, jeśli odniesiemy je do średnich zarobków przeciętnego Polaka. Jest jednak jeden sposób, który z pewnością pomoże uniknąć kary za zbyt szybką jazdę. Po pierwsze, należy uważnie patrzeć na znaki.
To one określają prędkość, z jaką możemy poruszać się po określonym odcinku drogi. Nadal istnieje dopuszczalny margines błędu, ale zawsze powinniśmy starać się go nie przekraczać. Następnie musimy przenieść to, co zobaczyliśmy na znaku, do licznika kilometrów w samochodzie. Należy pamiętać jednak, że nie możemy pozwolić, aby jego wskazówka wychylała się poza liczbę wskazaną przez znaki.
A teraz najtrudniejsza i jednocześnie najłatwiejsza część – wystarczy zdjąć nogę z gazu i kontynuować podróż z prędkością dozwoloną na tym odcinku drogi! Z pewnością wielu kierowców czytających te porady w tej chwili myślało, że są bezwartościowe, jednak prawda jest jednak inna Nie ma sposobu, aby uniknąć kontroli i możliwej grzywny, z wyjątkiem przestrzegania wszystkich zasad i przepisów. Tylko wtedy jako kierowcy możemy być pewni, że za nic nie zostaniemy ukarani.