21-latek z Teksasu utopił 3-letniego siostrzeńca swojej partnerki, ponieważ chciał w ten sposób zrobić miejsce dla swojego nienarodzonego syna.
Za tak przerażającą zbrodnię, sąd wymierzył mu karę dożywotniego pozbawienia wolności, bez możliwości wcześniejszego opuszczenia zakładu karnego. Bobby Woods utopił 3-latka w stawie, kilkaset kilometrów od miasta Houston. Podczas zatrzymania, mężczyzna wyznał policjantom, że zabijając chłopca chciał zrobić miejsce w domu dla swojego dziecka.
Mężczyzna wrzucił 3-latka do wody i odszedł, nie reagując na jego wołania. Jak się okazuje, morderca trafił do więzienia dopiero 4 lata po popełnieniu przestępstwa. W tym czasie na jaw wyszło, że jego partnerka spiskowała w celu zamordowania 3-latka, dlatego udawała, że jest w ciąży. Została skazana wtedy na 20 lat więzienia.