w

Z zimną krwią zamordował piątkę swoich dzieci. Zeznania żony mrożą krew w żyłach!

Ta sprawa zaszokowała całe Stany Zjednoczone. Timothy Jones został oskarżony o zabójstwo swoich dzieci Abigail , Nahahna , Gabriela, Merah i Eliasa. O tym, czy mężczyzna zostanie skazany na dożywocie, czy na karę śmierci zadecyduje sąd.

Ku zdziwieniu wszystkich, żona oprawcy, matka martwych dzieci, stanęła po stronie męża. Czemu tak postąpiła? Timothy i Amber Kyzer byli małżeństwem od kilku lat. Kiedy się rozwiedli, wspólnie opiekowali się dziećmi. Niestety Amber szybko straciła pracę i nie była w stanie znajmować się maluchami. Zdecydowali, że najlepiej będzie, jeśli Timothy się nimi zajmie.

 

dzieci1

 

Kobieta była pewna, że ​​zostawi swoje dzieci pod dobrą opieką. Kiedy Amber zadzwoniła któregoś ranka do dzieci przed szkołą, stwierdziła, że ​​coś jest nie tak. Jej syn mówił dziwnie, a w tle słychać było krzyki. Najprawdopodobniej, jako pierwszy zginął Nathan, który został pobity przez ojca na śmierć. Mężczyzna następnie udusił trójkę pozostałych dzieci. Zabójca ujawnił, że część dzieci udusił rękami, a resztę paskiem.

 

dzieci2

 

Jedna z córek, która nie mogła uwierzyć w to, co widziała, wyznała, że ​​go kocha. Najprawdopodobniej miała nadzieję, że to ją uratuje. Niestety Timothy nie oszczędził ani jednego dziecka. Najbardziej szokujące są jednak słowa matki dzieci, która wyznała, że nie chce kary śmierci dla swojego byłego męża. Amber powiedziała, że ​​nie chce, aby rodzina jej męża odczuwała ból utraty syna, tak jak teraz. Oprócz kobiety, babcia i ojciec mordercy poprosili ławę przysięgłych, aby nie skazali go na śmierć.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik