Kilka dni temu rozpoczął się proces dwójki mężczyzn, którzy zaatakowali i wykorzystali bezdomną, śpiącą wraz z mężem w jednym z wagonów kolejowych. Napastnicy weszli do wagonu, twierdząc, że są funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei.
Nie byli jednak ubrani w mundury i nie mieli legitymacji. Mężczyźni domagali się od bezdomnych pieniędzy, a gdy ich nie otrzymali, zaatakowali ich. Napastnicy siłą ukradli pieniądze, które posiadało małżeństwo a następnie pobili męża kobiety i wyrzucili go z wagonu, zostając z nią w środku. Następnie, mężczyźni złapali kobietę, rozebrali ją i przez kilka godzin wykorzystywali seksualnie.
Początkowo, bezdomna krzyczała, jednak po chwili poddała się wiedząc, że nikt jej nie usłyszy. Udało jej się jednak uciec, gdy napastnicy udali się po alkohol. Niestety, była w takim stanie psychiczny, że nie powiadomiła o wszystkim policji. Zrobiła to dopiero kilka tygodni później, gdy w lokalnej jadłodajni poznała jednego z mężczyzn. Gdy funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn, okazało się, że jednym z nich był dobrze znany policji recydywista, który dawniej karany był za kradzieże i rozboje. Za wykorzystanie bezdomnej, oraz pobicie jej męża, grozi im nawet 12 lat więzienia.