w

Zabrał córeczkę z przedszkola i chciał ją zabić. Dziewczynka przeżyła, jednak jest w ciężkim stanie.

Próbował zabić swoją córkę i popełnić samobójstwo. Najgorsze się nie wydarzyło, ale dziewczyna wciąż ma niepokój. Dlatego postanowiono zorganizować pomoc dla napadniętej przez ojca dziewczyny. Do tragedii doszło kilka tygodni temu na Śląsku.

Ojciec odebrał 6-letnią Julię z przedszkola i próbował ją zabić. Mężczyzna również chciał popełnić samobójstwo. Dziadkowie, którzy mieszkali w tym samym bloku co ich wnuczka, słyszeli straszne krzyki i odgłosy dochodzące z mieszkania dziewczynki. Postanowili sprawdzić, co się tam dzieje. Kiedy zobaczyli zakrwawioną 6-latkę i jej ojca, natychmiast wezwali pogotowie i policję. Mężczyzna i dziewczynka zostali przewiezieni do szpitala. Prognozy są obecnie dobre, chociaż Julia musiała przejść 4-godzinną operację. Miała liczne skaleczenia i rany na szyi i brzuchu.

ojciec

Obecnie zmaga się z ekstremalną traumą, czasami odczuwa niepokój i płacze, gdy wraca do dramatycznych chwil. Rodzina chce jej pomóc, więc zorganizowali zbiórkę pieniędzy. Wujek chciał jej jakoś pomóc, dlatego zorganizował zbiórkę pieniędzy na pewnej stronie Internetowej, a jego celem było 15 tys. Złotych. Rodzina 6-letniej ofiary przeznaczy z tych pieniędzy na operacje plastyczne i pomoc psychologiczną. Na ich ciele jest wiele szwów, które prawdopodobnie pozostawiają bolesne blizny. Krewni dziewczyn chcą, aby kontuzjowana Julka jak najszybciej wróciła do normalności i cieszyła się życiem.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik