Niektórym mogło by się wydawać, że w dzisiejszych czasach, gdzie wszędzie znajdują się kamery monitoringu, sytuacje tego typu nie będą zdarzały się w miejscach publicznych. Rzeczywistość może jednak zaskoczyć. Nigdy do końca nie wiemy, co może nas spotkać, a czy mężczyzna stojący obok nas na przystanku nie jest prawdziwym potworem.
Ten mężczyzna z pewnością zdawał sobie sprawę, że jest nagrywany przez kamery, jednak mimo to był przekonany, że pozostanie bezkarny. W pewnym momencie zbliżył się do stojącej obok niego kobiety i zaczął ją obmacywać. Na szczęście, kobieta potrafiła się obronić i w mgnieniu oka poradziła sobie z natarczywym napastnikiem. Wiele osób widząc nagranie z kamer, które zarejestrowały całe zajście było pod ogromnym wrażeniem umiejętności kobiety.