Martina Big pochodzi z Niemiec i słynie z szokującej metamorfozy. Wydała fortunę, wyglądając jak egzotyczna Barbie. Aż trudno uwierzyć, w to, jak wyglądała wcześniej. Dawniej była skromną, piękną blondynką. Jednak pragnienie Martiny, by upodobnić się do jej ulubionych postaci było tak silne, że postanowiła się zmienić.
Jej inspiracją były Jessica Rabbit i Barbie. Zaczęło się od znacznego powiększenia piersi. Niemka porzuciła karierę stewardesy, aby poświęcić więcej czasu swojej transformacji. Kilka lat temu przeszła operację powiększania piersi dużymi, rozszerzalnymi implantami. Później przeszła 23 zabiegi w celu ponownego zwiększenia objętości piersi.
Wciąż była jednak niezadowolona ze swojego wizerunku, dlatego zaczęła intensywnie korzystać z solarium i zażywać tabletki stymulujące melaninę. Zrobiła wszystko, co możliwe, aby przyciemnić swoją skórę. Niedługo później, jej skóra stała się czarna. Kilka lat później, kobieta wyjechała do Kenii, gdzie miejscowy duchowny ochrzcił ją i ogłosił prawdziwą Afrykanką. Otrzymała imię Malaika Kubwa, co w języku suahili oznacza wielki anioł.
Martina ma obecnie 31 lat i kolejne marzenie, które chce spełnić. Jej historia pokazuje, że jeśli czegoś chce, nie spocznie, dopóki nie osiągnie swojego celu. Tym razem chodzi jednak o czarnoskóre dziecko. Problem w tym, że kobieta niedawno wyszła za mąż za mężczyznę o białej skórze. Martina wyznała podczas wywiadu telewizyjnego, że ona i jej mąż mają nadzieję, że będą mieli czarne dzieci. Jak się okazało, mąż Niemki również podjął kroki w celu zmiany koloru swojej skóry.