Susanna DeForest to 20-letnia studentka grafiki, pochodząca z Collegeville w USA. Pewnego dnia wraz z trójką swoich przyjaciół wybrała się na spacer. Kobieta sądziła że zarówno ona jak i jej przyjaciele są dobrze przygotowani kiedy wybierają się na wycieczkę.
Szlak w którym podążali był kamienisty i błotnisty jednak dość łatwy do przejścia. Wycieczka w okolicy którą się wybrali trwała cały dzień. Niestety podczas wędrówki Susanna zaczęła czuć się bardzo źle oraz wymiotować. Dwójka znajomych postanowiła wezwać pomoc podczas gdy trzeci z nich pozostał z 20-latką oraz rozbił namiot. Niestety jej stan zaczął się znacznie pogarszać.
Pogotowie odebrało zgłoszenie przyjaciół jednak w miejscu gdzie oni przebywali nie było możliwości wylądowania helikopterem. Ratownicy dotarli do nich dopiero następnego ranka. Niestety 20 latka już nie żyła. Zarówno Susanna jak i przyjaciele dbali o swoje bezpieczeństwo oraz o to by się nie odwodnić a 20 latka zdawała się być w pełni zdrowa. Można by było więc się zastanawiać co przyczyniło się do śmierci kobiety. Zdaniem jej matki, zmarła ona w wyniku choroby wysokościowej. Przypadłość ta może wystąpić kiedy znajdziemy się na dużych wysokościach a organizm nie zdoła przyswoić odpowiedniej ilości tlenu.
Kiedy wejdziemy na zbyt dużą wysokość zaczynamy oddychać szybciej gdyż nasze ciało domaga się tlenu. W najgorszych przypadkach może wtedy dojść do zbierania się płynu w płucach i mózgu w rezultacie czego może dojść do śmierci. By uniknąć tej choroby musimy lecieć naszemu organizmowi więcej czasu by przyzwyczaił się do zmniejszonego poziomu tlenu na dużych wysokościach. Niestety dla Susanny jest już za późno jednak być może Informacja ta uratuje życie komuś innemu.