Każdy rodzic pragnie, by jego dziecko było bezpiecznie. Martwienie się o to, by było zdrowe to codzienność. Istnieją jednak zagrożenia, o których występowaniu możemy nie wiedzieć.
Pewna kobieta przeżyła coś strasznego. Odkryła coś u swojego dziecka, co mogło doprowadzić do prawdziwej tragedii. Teraz chce ostrzec innych rodziców. Pewnego dnia, gdy jej syn miał 10 tygodni, matka wzięła go na ręce by sprawdzić, czy nie musi go przewinąć. Wtedy zauważyła też, że jego palce u stóp wyglądają dziwnie.
Jak się okazało, wokół nich owinęły się włosy, które zacisnęły się i odcięły dopływ krwi. Rodzice natychmiast usunęli to co im się udało, po czym udali się z dzieckiem do szpitala. Lekarz stwierdził wtedy, że gdyby kobieta w porę nie usunęła włosów, prawdopodobnie konieczna byłaby amputacja palców chłopca. Na szczęście cała historia skończyła się dobrze, a maluch doszedł do siebie.