41-letni Kulwinder Singh zamordował swoją 32-letnią żonę Pawinder Kaur. Zabójca zanurzył kobietę w benzynie, a następnie podpalił. Do ataku doszło, gdy kobieta próbowała wpłacić zarobione pieniądze na swoje konto.
Wtedy jej mąż się rozgniewał. Para mieszkała na przedmieściach Sydney w Australii. Z pozoru wyglądali jak szczęśliwa i kochająca rodzina, a śmierć kobiety zszokowała bliskich. 41-latek zdenerwował się, gdy dowiedział się, że jego żona chce mieć własne pieniądze. To była dla niego zniewaga, która popchnęła go do morderstwa.
Jednak brat ofiary zeznał, że jego siostra nie zmarła natychmiast po kłótni, gdyż spór miał miejsce rok przed morderstwem. Zarzucił również swojemu szwagrowi w sądzie, że jego siostra była bita i maltretowana słownie. W sądzie 41-latek nie okazał rozpaczy z powodu utraty żony. Nie wiadomo jeszcze, jaki wyrok zostanie orzeczony na zabójcę, ale wiadomo, że proces wciąż trwa.