Matthew Eledge oraz jego mąż Elliot Dougherty od zawsze marzyli o dziecku. Kiedy w końcu zdobyli wystarczającą ilość pieniędzy na zabieg in vitro, mogli powiedzieć swoim bliskim, że niedługo zostaną rodzicami.
Myśląc o surogatce, Matthew nie przypuszcza, że najlepszą kandydatkę będzie jego matka. O swoich planach powiększenia rodziny, mężczyzna poinformował najpierw swoich rodziców. Cecylia, matka 32-latka od razu ucieszyła się tymi wieściami. Powiedziała również, że jeśli potrzebują surogatki, to zrobi to dla nich bez wahania.
Para doceniła te słowa, jednak nie brała ich na poważnie. Ich nastawienie zmieniło się jednak po rozmowie z lekarzem, który wytłumaczył im jak miałby wyglądać cały proces. 32-latek wspomniał wtedy o propozycji swojej matki. Ku zdziwieniu obu mężczyzn, lekarz stwierdził, że to idealny pomysł. 61-latka czuła się spełniona w roli matki, dlatego od razu zaoferowała pomoc synowi. Jej mąż i dzieci śmiali się z jej fanatycznego podejścia do ćwiczeń, jednak okazało się, że lata poświęceń opłaciły się.
Dzięki świetnej formie okazało się, że jest idealną kandydatką by urodzić swoją wnuczkę. Obecnie, Matthew i Elliot są szczęśliwymi rodzicami. Mimo iż ich droga do pełnienia tak ważnej roli nie należała do najłatwiejszych, to ostatecznie wszystko przebiegło zgodnie z planem.