Chłopiec wyjaśnił, ze niejednokrotnie w nocy słyszał, jak jego tata mówi „serduszko rozłóż nóżki”.
Nic dziwnego więc, że wydało mu się oczywiste, ze serce zbudowane jest właśnie z dwóch komór, dwóch przedsionków oraz nóżek.
Nie trzeba chyba mówić, jak zaskoczona tymi wyjaśnieniami musiała być pani od biologii…