Po kilku dniach zadzwonił do nich brazylijski lekarz Celso Palmieri. Lekarz był poruszony historią rodziny, dlatego postanowił on pomóc dziewczynce. Medyczne procedury miały być długie i bolesne.
Wszyscy zgodzili się, że dziewczynka będzie potrzebować rodziny u swojego boku. Niedługo potem cierpienia dziewczynki miały się zakończyć. Gdy lekarze zbadali 3-latkę pierwszy raz, byli w szoku, widząc jak wielki był guz. Zaczął on atakować szczękę i zęby dziewczynki. Stał się on pasożytem, który stopniowo zajmował organizm Melyssy.
W końcu nadszedł dzień operacji, a po 8 godzinach, lekarzom udało się usunąć ponad 2-kilogramowy guz i wszystko było w porządku. Dziewczynka mogła rozpocząć nowy rozdział swojego życia i gdy obudziła się, nie wierzyła w to, co zobaczyła w lustrze. Mimo iż przed nią jeszcze długa droga, jej sytuacja jest o wiele lepsza niż kiedykolwiek. Przez następne 10 lat będzie musiała regularnie odwiedzać lekarza, aby nadzorować czy guz nie nawraca.