Cypr próbuje rozwiązać sprawę pierwszego seryjnego mordercy w historii wyspy. 35-letni kapitan przyznał się do zamordowania 7 osób, w tym 2 młodych dziewcząt.
Ta sprawa stała się znana kilka miesięcy temu. Niemiecki turysta sfotografował kopalnię pirytu, gdzie zauważył unoszące się w wodzie zwłoki. Policja ustaliła, że ofiara była 38-letnim obywatelem Filipin, a za jej śmierć odpowiedzialny był Nikos Metaxa.
Rzecznik policji poinformował niedawno, że znalazł ciało innej ofiary. Tym razem była to 6-letnia Sierra, której szczątki znajdowały się na dnie jeziora Memi. Metaxa był kapitanem Cypryjskiej Gwardii Narodowej. Mężczyzna przyznał się do zamordowania 7 cudzoziemek, które najpierw zostały zgwałcone, a następnie uduszone.