Szokujące odkrycie na południu Polski. W jednym z miast, ktoś okalecza i zabija bezdomne koty. Pewien czas temu, do jednej z klinik weterynaryjnych trafiła mała kotka, której zwyrodnialec obciął łapkę. Zwierzak przeżył, jednak czeka go całkowita amputacja kończyny.
Kilka dni później przypadkowy przechodzień w tym samym miejscu, gdzie odnaleziono poprzedniego kota, znalazł zwłoki kolejnego zwierzaka. Ten został pozbawiony wszystkich zębów i najprawdopodobniej otruty, na co wskazywała zielona piana sącząca się z pyska.
Całą sprawą zajęła się już policja oraz prokuratura. Funkcjonariusze rozpoczęli już przesłuchiwanie świadków oraz podjęli współpracę z biegłymi w sprawie martwych zwierząt. Osobie, która jest odpowiedzialna za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat więzienia.