Jedna z lokalnych gazet opublikowała niedawno straszną historię kobiety, która została zaatakowana przez swojego byłego męża. Ofiara chciała się rozwieść, ponieważ nie wyobrażała sobie dalszego życia w związku razem z nim.
Jednak mężczyzna nie chciał tego zaakceptować i dlatego postanowił się zemścić. Wściekły z powodu decyzji swojej żony pewnego dnia dźgnął ją w szyję stłuczoną butelką. Mimo ataku oraz potwornego bólu, kobiecie udało się zachować spokój. Jednocześnie poprosiła byłego partnera o to, aby jej nie zabijał. W pewnym momencie 12-letni syn pary zdał sobie sprawę, co właśnie dzieje się w ich domu.
Po cichu wszedł do miejsca, w którym ojciec próbował zamordować kobietę, a gdy zobaczył, co się dzieje, zaczął prosić mężczyznę, aby jej nie zabijał. Sytuacja ta przestraszyła napastnika, ale przed ucieczką udało mu się powiedzieć, że gdyby kobieta nie umarła dzisiaj, to za wszelką cenę dokończy to, co zaczął. Chwilę później trafiła do szpitala, gdzie lekarze zaczęli ciężką walkę o jej życie. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa.