Internauci byli zaintrygowani wypowiedzią pewnej polskiej dziennikarki. Kobieta walczy z rakiem piersi. Obecnie jest aktywna zawodowo oraz w mediach społecznościowych. Jej zadaniem jest przekonanie jak największej liczby osób do badań profilaktycznych.
Kobieta stara się pomóc tym, którzy borykają się z poważną chorobą. Według niej picie wody z kranu może być śmiertelne. Czy jednak jest to prawdą? W krajach Unii Europejskiej spada śmiertelność z powodu raka piersi. W naszym kraju jednak nadal rośnie. Brak refundacji odpowiednich leków i zła diagnostyka przyczyniają się do tego wzrostu. Rozwojowi raka sprzyjają przede wszystkim: używki, siedzący tryb życia, zanieczyszczenie powietrza, spożywanie przetworzonej żywności oraz stres.
Nie można przeoczyć takich czynników, jak stosowanie pigułek antykoncepcyjnych lub hormonalna terapia zastępcza. Podobno wpływają na nie również procedury in vitro i … picie wody z kranu. Jak twierdzi pewna polska dziennikarka, picie wody z kranu ma ogromny wpływ na rozwój raka piersi. Uważa ona, że oficjalnych dowodów na to nie ma, bowiem zostały one zatajone. Po kilku dniach od opublikowania swojej kontrowersyjnej wypowiedzi, kobieta zamieściła w Internecie fragment artykułu naukowe, który dotyczył skutków picia wody kranowej. Nie wiadomo jednak, czy to źródło informacji jest na pewno wiarygodne.