W północnych Indiach doszło do szokującego odkrycia. Znaleziono pochowane żywcem dziecko. Dziecko było w płytkim grobie i dosłownie kilka sekund dzieliło je od śmierci. Dziewczynka pogrzebana żywcem, zmieniła się nie do poznania w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Kilka dni temu dwa zdjęcia dziecka zostały umieszczone w sieci. Jedno z nich zostało wykonane tuż po znalezieniu dziecka, natomiast drugie parę tygodni temu. Różnica jest ogromna. Dziecko jest w dobrej kondycji, przywrócono jego optymalną wagę, a wyniki badań są zadowalające. Co więcej, wkrótce pojawi się nowa rodzina. Mężczyzna, który chce zaopiekować się dzieckiem zapowiedział, że adoptuje dziewczynkę i wychowuje ją jak własną córkę.
Maluch został pochowany w pobliżu miasta Bareli w Uttar Pradesh w północnych Indiach. Jej życie uratował niesamowity wypadek. Pewna para znalazła ją chcąc pochować w tym samym miejscu swoją zmarłą córkę. Podczas kopania młodzi rodzice zauważyli glinianą wazę. Ta pękła pod uderzeniem łopaty, a po chwili usłyszała płacz. W jej wnętrzu znajdował się noworodek, którego natychmiast zabrali do szpitala dziecięcego. Na miejscu dziewczynka została przeniesiona na oddział intensywnej terapii. Lekarze stwierdzili, że miała ona około tygodnia i najprawdopodobniej była wcześniakiem. Jej waga wynosiła nieco ponad kilogram. Nie można dokładnie określić, ile czasu dziewczynka spędziła pod ziemią. Pediatra Saurabh Anjan mówi, że nie było to więcej niż trzy godziny. Jego zdaniem, gdyby nie odnaleziono dziecka, prawdopodobnie to, umarłoby w ciągu następnych kilkudziesięciu minut. Z drugiej strony Dr. Ravi Khanna, który opiekował się wyczerpanym dzieckiem, stwierdził, że prawdopodobnie mogło ono znajdować się pod ziemią przez trzy do czterech dni. Lekarze stwierdzili, że dziecko miało dużo szczęścia, że w wazie, w której się znajdowało, było wystarczająco dużo powietrza, aby przetrwać do przybycia pomocy.
Powietrze mogło przedostać się do wazonu przez luźną warstwę gleby. Dr. Khanna wyjaśniła, że przetrwanie w tak trudnych warunkach było możliwe dzięki tak zwanej brązowej tkance tłuszczowej występującej u noworodków. Chroni ona przed utratą ciepła i pozwala na utrzymanie rezerwy energii. W rozmowie z mediami lekarz powiedział, że dzięki tej tkance dziewczynka przez jakiś czas była w stanie przetrwać w krytycznych warunkach. Policja wszczęła dochodzenie, ale jak dotąd nie znaleziono żadnych podejrzanych. Trwają poszukiwania rodziców dziewczynki. Służby podejrzewają, że byli oni zaangażowani w pogrzeb dziecka, ponieważ nikt się po niego nie zgłosił, mimo że zdjęcie dziecka zostało ujawnione w mediach. Jak dotąd nie uwzględniono motywów sprawców. Pozbywanie się dzieci płci żeńskiej jest powszechne w Indiach. Często wykonuje się aborcję po potwierdzeniu płci żeńskiej za pomocą USG. Hinduski kodeks karny uznaje aborcję selektywną, czyli usuwanie płodów żeńskich jako tzw. „aborcję posagową”. Aby temu zapobiec, rząd zakazał wykonywania badań USG w celu potwierdzenia płci. Mimo to istnieje szara strefa, w której za znaczną opłatą możesz sprawdzić płeć swojego przyszłego dziecka. Rodzice porzucają swoje córki również. Głównym powodem jest to, że dziewczęta są postrzegane jako znaczące obciążenie finansowe.