Kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych doszło do przerażającego zdarzenia. 43-letnia Melissa Robitille dopuściła się mrożącego krew w żyłach czynu wobec swojego niepełnosprawnego syna.
13.-latek cierpiał z powodu rozszczepu podniebienia oraz braku wzroku i słuchu. Kobieta pewnego dnia dolała mu do aparatury karmiącej alkoholu, co doprowadziło do zatrucia organizmu chłopca, a w konsekwencji do jego śmierci. Przyczyna śmierci nastolatka szybko ujrzała światło dzienna, przez co jego matka szybko została zatrzymana.
Sąd uznał bowiem, że kobieta jest winna spowodowana śmierci 13-latka i została skazana na 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zgodnie z opinią lekarzy oznajmił, że dla chłopca każda ilość alkoholu mogła być śmiertelna. Wiele osób uważa, że 43-latka nie mogła wytrzymać cierpienia jej dziecka. Jednak w żaden sposób nie może to usprawiedliwić jej postępowania.