Kilka dni temu na polskich drogach miał miejsce kolejny tragiczny wypadek. Doszło do niego na drodze krajowej w województwie wielkopolskim. Tam właśnie w godzinach nocnych został śmiertelnie potrącony mężczyzna.
Świadkowie twierdzą, że usłyszeli potężny huk, po czym zobaczyli fragment ludzkiego ciała leżący na środku drogi. Mężczyzna, który zginął w wypadku, kilka minut wcześniej widziany był na pobliskiej stacji benzynowej, gdzie rozmawiał z pracownikami. Ci z kolei twierdzą, że chciał on znaleźć transport do innego miasta. Jego stan wyraźnie wskazywał na to, że wcześniej spożywał on alkohol, dlatego musiał zostać wyproszony z budynku.
Niestety chwilę później doszło do wypadku. Całe zdarzenie miało miejsce, gdy 60-latek przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Jak podaje policja 21-letni kierowca, który potrącił mężczyznę nie dostosował prędkości do warunków panujących w tym czasie na drodze, dlatego uderzył w 60-latka, gdy ten przechodził przez drogę. Obecnie funkcjonariusze policji usiłują ustalić tożsamość zmarłego oraz skontaktować się z jego rodziną.