Nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, ze dzieci posiadają przeogromną wyobraźnię. Szczególnie to się uwydatnia, kiedy zostają one pozostawione same sobie wraz ze swoimi zabawkami, i to właśnie wtedy same muszą zapewnić sobie jakąś rozrywkę. Często jednak zdarza się, że wyobraźnia nieco ich ponosi, co niektórym dorosłym może przysporzyć niemałego stresu.
Tak tez było w przypadku bohatera tejże historii – małego Jasia. Chłopiec otrzymał na urodziny w prezencie kolejkę, którą pewnego dnia postanowił rozłożyć w swoim pokoju. Swoim udawaniem konduktora jednak bardzo rozzłościł swojego tatę.
Kiedy chłopiec bawił się w pokoju, jego ojciec oglądał telewizję w salonie. Z pokoju chłopca jednak zaczęły dobiegać głośne krzyki, w tym wulgaryzmy. Zbulwersowany słowami chłopca mężczyzna poszedł więc go upomnieć, że jeśli usłyszy jeszcze raz w ciągu godziny brzydkie słowo, chłopiec dostanie szlaban.
Mały chłopiec nie odezwał się więc słowem przez kolejną godzinę. Mężczyzna był trochę zdziwiony zachowaniem dziecka, jednak zakładał że ten zrozumiał swój błąd i przestał już przeklinać. Nie spodziewał się jednak, co stanie się po upływie wyznaczonej godziny.
Po godzinie ciszy, z pokoju chłopca ponownie zaczęły docierać głośne wulgaryzmy. Kiedy tata chłopca przysłuchał się w słowa wykrzykiwane przez jego syna usłyszał, że chłopiec, jako konduktor twierdzi, że przez ojca pociąg ma opóźnienie!